Najlepsza misja....
Moderator: Bruce
the best
z T3 oczywiście Robbing cradle. Jak większość wskazujących tutaj na tę misję też robiłem kupe ze strachu, a nie zdarza mi się to na ogół podczas grania. Pierwszą część budynku przełaziłem na kucaka (całkiem niepotrzebnie jak się okazało). Jak wlazłem do drugiej to zabiła mnie jedna rzecz. przszedłem przez "mgiełkę" idę cichaczem a na końcu korytarza za drzwiami zobaczyłem paralityczną postać przechodzącą niemrawo z lewej na prawą stronę. Przez chwilę nie wiedziałem czy na pewno coś widziałem. Następny morderczy moment przeżyłem jak w końcu odważyłem się jednego typa dźgnąć sztyletem w kark. To było w kostnicy (morgue). Więc dziabłem drania, ten się zwalił i grzecznie leży. Pomyślałem że mam go z głowy więc poszedłem się rozejrzeć. Ostatecznie o nim zapomniałem. Jak chciałem wracać to na niego wlazłem a on wstał i jednym machnięciem mnie zabił. No myślałem że zdechne ze strachu. Potem już jakoś się przyzwyczaiłem. Klimat tej mapy troche przypomina Silen Hill'a. Podoba mi się patent z migającymi żarówkami jak zombie są blisko
Re: Najlepsza misja....
Matko nie straszcie mnie tak tą misją Robbing the Cradle jest dopiero przede mną... Na serio jest tak strasznie? Oups... No ale przynajmniej nie będę już grał po nocach
Re: Najlepsza misja....
Quaz pisze:migającymi żarówkami jak zombie są blisko
a to bajer! nie zwrocilem uwagi! myslalem, ze migaja sobie od tak. To za pewne ze strachu
ZDEPTAJMY BEZECNE!
Re: Najlepsza misja....
Quaz pisze:Pierwszą część budynku przełaziłem na kucaka (całkiem niepotrzebnie jak się okazało).
To chyba powinieneś w spojlerze umieścic :].
Sorry za offtop.
Predator here - the armored fist of CHAOS!!!
All weapons primed and ready for battle!
Their weapons are uneffective against Chaos armor!
We wil crush their skulls under our iron treads!
All weapons primed and ready for battle!
Their weapons are uneffective against Chaos armor!
We wil crush their skulls under our iron treads!
Re: Najlepsza misja....
Mi z Thiefa 1 najbardziej podobają się misje "The Sword" i "Zabójcy". Nie lubię gier z zomnbiakami, itp. Wolę strażników Młotowców. Żyję w realnym świecie, nie science-fiction.
Re: Najlepsza misja....
Mi tez bardziej sie podobają żywi ludzie. Nie lubię tych ludzi-żywych-w-jednej-miliardowej, ani potworków.
Skryba musi nauczyć się kontrolowac glify, by glify nie przejęły nad nim kontroli.
-- Podręcznik Skrybów
http://s1.bruinena.net/click.php?ref=1754
http://s9.bitefight.pl/c.php?uid=88990
-- Podręcznik Skrybów
http://s1.bruinena.net/click.php?ref=1754
http://s9.bitefight.pl/c.php?uid=88990
Re: Najlepsza misja....
Pod science-fiction podpada TMA, TDP kieruje się bardziej w stronę fantasy.Edversion pisze:Nie lubię gier z zomnbiakami, itp. Wolę strażników Młotowców. Żyję w realnym świecie, nie science-fiction.
Dla odróżnienia: chłop kopiący ziemniaki, to proza realistyczna; chłop kopiący pomarańcze, to fantasy, ziemniaki kopiące chłopa- to science-fiction.
Re: Najlepsza misja....
Lord_N pisze:Dla odróżnienia: chłop kopiący ziemniaki, to proza realistyczna; chłop kopiący pomarańcze, to fantasy, ziemniaki kopiące chłopa- to science-fiction.
Omało się nie udławiłem.
Re: Najlepsza misja....
ja z T1 najbardziej lubię misje''the sword''i ''escape'' a z T2 ''framed'' czy jakoś tak a z T3 plansze nr.''Into to the pogan tunel'' czy jakoś tak
Re: Najlepsza misja....
Moje ulubione
Thief 1
DOWN IN THE BONEHOARD
Thief 2
SHIPPING AND RECEIVING
Thief 3
Nie musze sie chyba powtarzac po innych.
Thief 1
DOWN IN THE BONEHOARD
Thief 2
SHIPPING AND RECEIVING
Thief 3
Nie musze sie chyba powtarzac po innych.
- Kapitan Smith
- Poganin
- Posty: 750
- Rejestracja: 21 paź 2006 11:31
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Najlepsza misja....
Thief 1:
1.Return to cathedral
2.The Sword
3.The Assasins(nie wiem czy dobrze napisałem )
Thief 2:
1.Masks
2.Ambush
3.Trail of Blood
Thief 3
1.oczywiście Cradle
2.The House of widow Moira
3.pozostałe
1.Return to cathedral
2.The Sword
3.The Assasins(nie wiem czy dobrze napisałem )
Thief 2:
1.Masks
2.Ambush
3.Trail of Blood
Thief 3
1.oczywiście Cradle
2.The House of widow Moira
3.pozostałe
Re: Najlepsza misja....
T1: Break from Cragscleft prison (doszedlem jedynie do Haunted Cathedral)
[spoil]Ta misja po prostu ma to "cos". Jest duza, jest piekna, pelno przeciwnikow, i te JEBANE METALOWE PODLOGI... Uh, jak na 2:a misje, to zabic sie mozna. Ale i tak ta misja jest po prostu przepiekna.
[/spoil]
T2: Trail of blood (Doszedlem do "Kidnap")
[spoil]Po prostu, cos innego. Wioska paganow jest oszalamiajaca, muzyka, wszystkie duchy ktore sie pojawiaja, a potem 4 pory roku, te malpoludy mnie ostro wystraszyly pierwszym razem.
No i koncowka. Biegne jag idiota przez las, bo cienia nie widze, a z tylu nagle slysze jakies okropne krzyki. Nie odwrocilem sie, szybko wypilem speed potion i dalej biegne na zalamanie karku.
Potem zagralem jeszcze raz, aby zobaczyc to co mnie wystraszylo. Szkoda jednak, ze to tylko jakies powolne drzewko [/spoil]
Jak na najgorsze:
T1: Down in bonehoard
Jezu, jak ja tego nienawidzilem. Chodzenie po krypcie i zabijanie zombies. Zero cieni, zero mapy, tylko chodzisz i szukasz wokolo.
T2:Shipping and recieving, Tracking the courier
Ee, po prostu nudne, chodzenie po mapie i nokautowanie. Potem chodzisz i zbierasz kase. Nic ciekawego
[spoil]Ta misja po prostu ma to "cos". Jest duza, jest piekna, pelno przeciwnikow, i te JEBANE METALOWE PODLOGI... Uh, jak na 2:a misje, to zabic sie mozna. Ale i tak ta misja jest po prostu przepiekna.
[/spoil]
T2: Trail of blood (Doszedlem do "Kidnap")
[spoil]Po prostu, cos innego. Wioska paganow jest oszalamiajaca, muzyka, wszystkie duchy ktore sie pojawiaja, a potem 4 pory roku, te malpoludy mnie ostro wystraszyly pierwszym razem.
No i koncowka. Biegne jag idiota przez las, bo cienia nie widze, a z tylu nagle slysze jakies okropne krzyki. Nie odwrocilem sie, szybko wypilem speed potion i dalej biegne na zalamanie karku.
Potem zagralem jeszcze raz, aby zobaczyc to co mnie wystraszylo. Szkoda jednak, ze to tylko jakies powolne drzewko [/spoil]
Jak na najgorsze:
T1: Down in bonehoard
Jezu, jak ja tego nienawidzilem. Chodzenie po krypcie i zabijanie zombies. Zero cieni, zero mapy, tylko chodzisz i szukasz wokolo.
T2:Shipping and recieving, Tracking the courier
Ee, po prostu nudne, chodzenie po mapie i nokautowanie. Potem chodzisz i zbierasz kase. Nic ciekawego
- Bartolomeo
- Bełkotliwiec
- Posty: 19
- Rejestracja: 21 cze 2007 17:17
- Lokalizacja: Ankh-Morpork
Re: Najlepsza misja....
Pigov pisze:[spoil]...Potem zagralem jeszcze raz, aby zobaczyc to co mnie wystraszylo. Szkoda jednak, ze to tylko jakies powolne drzewko ...[/spoil]
[spoil]
Haha, to powolne drzewko kiedyś mnie po cichutku od tyłu zalazło i jednym ciosem wykończyło, tak że się prawię w gacie polałem...[/spoil]
A wracając do tematu, to:
T1: Nigdy nie grałem, wczoraj pożyczyłem od kumpla antologię i sobie zainstalowałem, ale dźwięk nie działa(tylko w filmikach) Przeszedłem jednak pierwszą misję (bez głosu) tak dla jaj w jakąś minutę trzydzieści i myślę, że jednak ta jest najłatwiejsza...
T2: Bez wątpienia <trzynasta> ([spoil]ani jednego "pałą w łeb", sekretne korytarze, urządzenia alarmowe, panele sterowania, mHroczna biblioteka...[/spoil] świetna misja ) i <dziewiąta> ([spoil]wioska pogan, tunele małpoludów - czego się, kurde bać, fajne są, i te ich "spluwy" też , cztery pory roku...[/spoil]). Po za tym bardzo też lubię <trzecią> [spoil](ta z posterunkiem policji)[/spoil] i <dziesiątą> (sentyment do demówki :D ).
T3: "Tunele pogan", "Wieczór św. Edgara", "Brat i Zdrajca" ([spoil]hardkorowe są te rapujące gargulce i pomniki, wystarczy dać kucka i pobrechtać się z nich trochę, jak próbują trafić i rapują przy tym [/spoil]) no i oczywiście "Okradając przytulisko" :D
BTW: Lubię też w T3 łazić po mieście i robić intrygi (pałą w łeb miejskiego i pod nogi mijającym się mieszczanowi z mieczem i drugiemu miejskiemu. Leją się później te obie strony przez cały czas ).
Re: Najlepsza misja....
Bartolomeo pisze:T1: Nigdy nie grałem, wczoraj pożyczyłem od kumpla antologię i sobie zainstalowałem, ale dźwięk nie działa(tylko w filmikach) Przeszedłem jednak pierwszą misję (bez głosu)
A czy wylaczyles w opcjach gry przyspieszenie sprzetowe
Re: Najlepsza misja....
Ponadto zauważyłem, że problemy dźwiękowe są na starych płytach głównych które mają zintegrowane muzyki 2-kanałowe. U mnie jest 5.1 i działa pięknie z włączonym przyśpieszeniem.
Tomorrow comes tomorrow goes
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
- Bartolomeo
- Bełkotliwiec
- Posty: 19
- Rejestracja: 21 cze 2007 17:17
- Lokalizacja: Ankh-Morpork
Re: Najlepsza misja....
Kuuurde, dzięki, nie wiedziałem że to o to chodzi, sprawdzałem tam wszystko i wydawało mi się ok, dzięki. Teraz se przejdę "Pałac lorda Bafforda" normalnie ( z kasą)
Re: Najlepsza misja....
Jak dla mnie to Break From Cragscleft Prison na expercie jest najfajniejsze.
-
- Ożywieniec
- Posty: 87
- Rejestracja: 24 wrz 2007 16:22
- Lokalizacja: Piła
Re: Najlepsza misja....
T1: Return To the Cathedral, Bafford's Manor
T2: Life Of The Party, Masks, First City Bank & Trust, Sabotage At Soulforge
T3: Robbing The Cradle, House Of the Widow Moira
Małe pytanko: czy jest już na forum temat, w którym userzy podpowiadają sobie gdzie znaleźć np. ciężko dostępne secrety?? (chodzi mi szczególnie o T2 i T1, w T3 nie ma takiego problemu, bo pod tym kątem gra jest stosunkowo najłatwiejsza ze wszystkich)
Ja osobiście jestem fanatykiem całej serii Thief (tak jak, mniemam, wielu kolegów tutaj , pierwszą część przechodziłem już bodaj 12 razy, "dwójeczkę" przechodzę właśnie chyba 14 raz (tutaj dodam, ze podoba mi się jeszcze bardziej niż jedynka), a trójęczkę, jak dotąd przeszedłem "ledwie" 4 razy , ale i tak, tylko w tej ostatniej części udało mi się znaleźć 100% lootu w każdej misji, natomiast w pierwszych dwóch częściach najczęściej mi brakuje pojedynczych znalezisk i np. kończe misje mając 50, 75, 100 mniej niż ma komplet danej misji:/ choć są też misje, w których komplet znajduję:)
dlatego uważam, że idealny byłby taki temat, w którym ciężko dostępne Skarby i sekrety byłyby podawane, no chyba ze już coś takiego na stronce jest, to wtedy prosiłbym o linka (i chodzi mi raczej o jakąś luźną rozmowę, nie np. solucję, w której na sucho wszystko jest podane)
z góry dzięki za odp. niech Cień będzie z Wami
T2: Life Of The Party, Masks, First City Bank & Trust, Sabotage At Soulforge
T3: Robbing The Cradle, House Of the Widow Moira
Małe pytanko: czy jest już na forum temat, w którym userzy podpowiadają sobie gdzie znaleźć np. ciężko dostępne secrety?? (chodzi mi szczególnie o T2 i T1, w T3 nie ma takiego problemu, bo pod tym kątem gra jest stosunkowo najłatwiejsza ze wszystkich)
Ja osobiście jestem fanatykiem całej serii Thief (tak jak, mniemam, wielu kolegów tutaj , pierwszą część przechodziłem już bodaj 12 razy, "dwójeczkę" przechodzę właśnie chyba 14 raz (tutaj dodam, ze podoba mi się jeszcze bardziej niż jedynka), a trójęczkę, jak dotąd przeszedłem "ledwie" 4 razy , ale i tak, tylko w tej ostatniej części udało mi się znaleźć 100% lootu w każdej misji, natomiast w pierwszych dwóch częściach najczęściej mi brakuje pojedynczych znalezisk i np. kończe misje mając 50, 75, 100 mniej niż ma komplet danej misji:/ choć są też misje, w których komplet znajduję:)
dlatego uważam, że idealny byłby taki temat, w którym ciężko dostępne Skarby i sekrety byłyby podawane, no chyba ze już coś takiego na stronce jest, to wtedy prosiłbym o linka (i chodzi mi raczej o jakąś luźną rozmowę, nie np. solucję, w której na sucho wszystko jest podane)
z góry dzięki za odp. niech Cień będzie z Wami
Re: Najlepsza misja....
wspomnienia dość świeże, bo niedawno przeszedłem całą trylogię, więc myślę że mogę się pokusić o nieco dłuższy post wraz z uzasadnieniami
Thief 1 : The Dark Project
1. The Sword : Majstersztyk! Przechodząc tą mapę czułem się jak część wielkiego dzieła sztuki, przede wszystkim przez surrealizm otoczenia, klimat górnych pięter posiadłości Konstantyna, moje ulubione miejscówy to: pokoje odwrócone do góry nogami, do góry bokiem, korytarz-spirala przejście w kosmosie, korytarz od którego odchodzi kilka ścieżek z drzwiami na końcu, gdzie tylko jedne drzwi nie są za małe (takie fajne złudzenie optyczne ) a także pomieszczenie w ogrodzie, w którym między dwoma piętrami jest woda, do tego całego surrealistycznego wyglądu dochodzi jeszcze uroczy chichot w tle. Tak mi się spodobało że zapomniałem co było celem misji . Podoba mi się też to że ta misja jest dosyć ciężka (na expercie, przez te posadzki) i jest dużo pułapek, które lubię. Jak dla mnie jest to NAJLEPSZA MISJA CAŁEJ TRYLOGII !
2. Lost City : Indiana Jones w Thiefie ? Tak. To Właśnie ta misja Epicka podróż do środka ziemi, gdzie możemy zobaczyć bardzo ciekawą wizje zagubionego miasta nieistniejącej już cywilizacji, poczytać ich notatki, poskakać po ich śmiesznych domkach, zobaczyć bitwę burricków z ognikami, zdobyć klimatyczny fajny loot (te płótna oraz to czarno-żółte coś - ja nazywam to kredki ), pogimnastykować sobie palce, tylko po to żeby nie wpaść do lawy. Cała gama atrakcji . Szkoda że lekko spaprali tą misję w goldzie (magowie zamiast szczypawic)
3. Return To The Cathedral : Uwielbiany tutaj przez większość powrót do katedry, dla mnie RttC ma dwie największe zalety 1. to że jest ciekawa, wszystkie zadania od Murusa, wszystkie zniszczone budynki, historia tego miejsca, to że Garrett odmawia modlitwę Hammerytów 2. to że jest przerażająca, odgłosy w tle, mijające cię potwory, wygląd poszczególnych domów, gdzie widać jak coś co kiedyś było święte, zmieniło się w przeklęte, no i ... zapomniałbym sama Katedra, która przeraża, nawet kiedy nie idzie się tej misji po raz pierwszy. Jednym słowem kawał naprawdę dobrej roboty
4. Undercover : Tradycyjnie lubię okradać świątynie (i nie tylko świątynie) Młotków, tutaj na dodatek jestem przebrany za ich nowicjusza, który nie musi ciągle szukać cienia, tylko może sobie łazić pomiędzy młotkami, czego tu więcej chcieć
5. Down In The Bonehoard : Co może czekać złodzieja po zejściu do nawiedzonych katakumb ? ... Surrealizm, masa ciekawostek, zagadki (dotyczące jak zdobyć serce i duszę mistyka) świetną oprawę muzyczną (w tym piękna muzyka rogu... ach jak smutno i cicho mi się zrobiło jak ja już go wziąłem), masa różnorakich pułapek (co jedna to ciekawsza), pod które można zwabiać zombiaki No i nie w sposób tutaj nie wspomnieć o burrickach, których już nie spotkamy nigdzie później w takiej ilości .
Thief 2 : The Metal Age
1. Framed : Co mi się podobało w tej misji ? No właśnie to że jest taka Thiefowa - włam się do siedziby Straży Miejskiej, podrzuć coś od Hagena do skarbca i coś ze skarbca do pokoju Hagena. Misja pełna sekrecików, sekretnych przejść, masę łupów (w tym sporo ciekawie ukrytych), wściekłych strażników, których przecież nie możemy zabić, ani ogłuszyć (poziom expert). W tej misji pokazujemy prawdziwy złodziejski kunszt. Tak polubiłem Shoalsgate Station że mógłbym sam tam pracować.
2. Trail of Blood : Część thiefa 1 w thiefie 2. Wyliczę tutaj jej kilka zalet : jest klimatyczna (głównie chodzi mi tu o oprawę i tło dźwiękowe), jest ciekawa (wioska drzew i ukazanie tam czterech pór roku), jest psychodeliczna (kwiaty-oczy) jest odskokiem od monotonii strażników i robotów w poprzednich misjach, no i kończy się cutscenką, którą bardzo lubię.
3. Blackmail : Czyli posiadłość szeryfa wraz z kilkoma domami obok, które dodają jeszcze więcej uroku. Jest to bardzo przyjemna "miodna" misja z ciekawym zakończeniem. Znowu typowa thiefowa misja, sporo ciekawych sekrecików, przeciwników nie za dużo nie za mało, także wszyscy fani serii powinni ją polubić.
4. Sabotage at Soulforge : Idealna jako ostatnia misja, właśnie takiego czegoś się spodziewałem. Metalowe piekło z hordami robotów, wieloma maszynami i fanatycznie nawijającym przez dyktafon Karrasem. Niesamowity poziom trudności, szczególnie dotarcie na wieżyczkę w Computer Room (do tego robiłem desant z samej góry i z powrotem też na samą górę) oraz wieżyczkę za Turret Room, gdzie każdy mały błąd równa się śmierci. Spodobała mi się również możliwość własnoręcznego stworzenia sprzętów dla siebie (szczególnie min, dzięki którym przeszedłem tą misję) oraz to że to już ostatnia misja u mechanistów (jedyna może poza Eavesdropping, która mi się podobała).
Thief 3 : Deadly Shadows
Robbing the Cradle : Ta misja absolutnie miażdży mózg, myślałem o niej przez cały tydzień odkąd ją przeszedłem pierwszy raz, totalnie przytłacza, zaskakuje i przeraża. Kołyska ma megamocny klimat, świetnie dobraną ścieżkę dźwiękową. Przy misji The Sword pisałem że czułem się jak część dzieła sztuki, a przy Kołysce czułem się jak część horroru. Bałem się w zasadzie od samego początku (fasada główna kołyski) po sam koniec (wędrówka w czasie i przebiegnięcie przez stół na balkon..)
St. Edgar's Eve : Jakby ta misja kończyła się na samej katedrze to byłaby niczym nadzwyczajnym, ale całe szczęście poszedłem do fabryki - gdzie można poczuć w całej okazałości klimat Młotodzierżców : stukające młoty i maszyny, buchająca para, relikwiarz, generatory - cała otoczka świata Hammerytów w Thiefie, którą uwielbiam
Thief 1 : The Dark Project
1. The Sword : Majstersztyk! Przechodząc tą mapę czułem się jak część wielkiego dzieła sztuki, przede wszystkim przez surrealizm otoczenia, klimat górnych pięter posiadłości Konstantyna, moje ulubione miejscówy to: pokoje odwrócone do góry nogami, do góry bokiem, korytarz-spirala przejście w kosmosie, korytarz od którego odchodzi kilka ścieżek z drzwiami na końcu, gdzie tylko jedne drzwi nie są za małe (takie fajne złudzenie optyczne ) a także pomieszczenie w ogrodzie, w którym między dwoma piętrami jest woda, do tego całego surrealistycznego wyglądu dochodzi jeszcze uroczy chichot w tle. Tak mi się spodobało że zapomniałem co było celem misji . Podoba mi się też to że ta misja jest dosyć ciężka (na expercie, przez te posadzki) i jest dużo pułapek, które lubię. Jak dla mnie jest to NAJLEPSZA MISJA CAŁEJ TRYLOGII !
2. Lost City : Indiana Jones w Thiefie ? Tak. To Właśnie ta misja Epicka podróż do środka ziemi, gdzie możemy zobaczyć bardzo ciekawą wizje zagubionego miasta nieistniejącej już cywilizacji, poczytać ich notatki, poskakać po ich śmiesznych domkach, zobaczyć bitwę burricków z ognikami, zdobyć klimatyczny fajny loot (te płótna oraz to czarno-żółte coś - ja nazywam to kredki ), pogimnastykować sobie palce, tylko po to żeby nie wpaść do lawy. Cała gama atrakcji . Szkoda że lekko spaprali tą misję w goldzie (magowie zamiast szczypawic)
3. Return To The Cathedral : Uwielbiany tutaj przez większość powrót do katedry, dla mnie RttC ma dwie największe zalety 1. to że jest ciekawa, wszystkie zadania od Murusa, wszystkie zniszczone budynki, historia tego miejsca, to że Garrett odmawia modlitwę Hammerytów 2. to że jest przerażająca, odgłosy w tle, mijające cię potwory, wygląd poszczególnych domów, gdzie widać jak coś co kiedyś było święte, zmieniło się w przeklęte, no i ... zapomniałbym sama Katedra, która przeraża, nawet kiedy nie idzie się tej misji po raz pierwszy. Jednym słowem kawał naprawdę dobrej roboty
4. Undercover : Tradycyjnie lubię okradać świątynie (i nie tylko świątynie) Młotków, tutaj na dodatek jestem przebrany za ich nowicjusza, który nie musi ciągle szukać cienia, tylko może sobie łazić pomiędzy młotkami, czego tu więcej chcieć
5. Down In The Bonehoard : Co może czekać złodzieja po zejściu do nawiedzonych katakumb ? ... Surrealizm, masa ciekawostek, zagadki (dotyczące jak zdobyć serce i duszę mistyka) świetną oprawę muzyczną (w tym piękna muzyka rogu... ach jak smutno i cicho mi się zrobiło jak ja już go wziąłem), masa różnorakich pułapek (co jedna to ciekawsza), pod które można zwabiać zombiaki No i nie w sposób tutaj nie wspomnieć o burrickach, których już nie spotkamy nigdzie później w takiej ilości .
Thief 2 : The Metal Age
1. Framed : Co mi się podobało w tej misji ? No właśnie to że jest taka Thiefowa - włam się do siedziby Straży Miejskiej, podrzuć coś od Hagena do skarbca i coś ze skarbca do pokoju Hagena. Misja pełna sekrecików, sekretnych przejść, masę łupów (w tym sporo ciekawie ukrytych), wściekłych strażników, których przecież nie możemy zabić, ani ogłuszyć (poziom expert). W tej misji pokazujemy prawdziwy złodziejski kunszt. Tak polubiłem Shoalsgate Station że mógłbym sam tam pracować.
2. Trail of Blood : Część thiefa 1 w thiefie 2. Wyliczę tutaj jej kilka zalet : jest klimatyczna (głównie chodzi mi tu o oprawę i tło dźwiękowe), jest ciekawa (wioska drzew i ukazanie tam czterech pór roku), jest psychodeliczna (kwiaty-oczy) jest odskokiem od monotonii strażników i robotów w poprzednich misjach, no i kończy się cutscenką, którą bardzo lubię.
3. Blackmail : Czyli posiadłość szeryfa wraz z kilkoma domami obok, które dodają jeszcze więcej uroku. Jest to bardzo przyjemna "miodna" misja z ciekawym zakończeniem. Znowu typowa thiefowa misja, sporo ciekawych sekrecików, przeciwników nie za dużo nie za mało, także wszyscy fani serii powinni ją polubić.
4. Sabotage at Soulforge : Idealna jako ostatnia misja, właśnie takiego czegoś się spodziewałem. Metalowe piekło z hordami robotów, wieloma maszynami i fanatycznie nawijającym przez dyktafon Karrasem. Niesamowity poziom trudności, szczególnie dotarcie na wieżyczkę w Computer Room (do tego robiłem desant z samej góry i z powrotem też na samą górę) oraz wieżyczkę za Turret Room, gdzie każdy mały błąd równa się śmierci. Spodobała mi się również możliwość własnoręcznego stworzenia sprzętów dla siebie (szczególnie min, dzięki którym przeszedłem tą misję) oraz to że to już ostatnia misja u mechanistów (jedyna może poza Eavesdropping, która mi się podobała).
Thief 3 : Deadly Shadows
Robbing the Cradle : Ta misja absolutnie miażdży mózg, myślałem o niej przez cały tydzień odkąd ją przeszedłem pierwszy raz, totalnie przytłacza, zaskakuje i przeraża. Kołyska ma megamocny klimat, świetnie dobraną ścieżkę dźwiękową. Przy misji The Sword pisałem że czułem się jak część dzieła sztuki, a przy Kołysce czułem się jak część horroru. Bałem się w zasadzie od samego początku (fasada główna kołyski) po sam koniec (wędrówka w czasie i przebiegnięcie przez stół na balkon..)
St. Edgar's Eve : Jakby ta misja kończyła się na samej katedrze to byłaby niczym nadzwyczajnym, ale całe szczęście poszedłem do fabryki - gdzie można poczuć w całej okazałości klimat Młotodzierżców : stukające młoty i maszyny, buchająca para, relikwiarz, generatory - cała otoczka świata Hammerytów w Thiefie, którą uwielbiam
Re: Najlepsza misja....
Trudno jest wskazać tą jedyną najlepszą. Z dwóch pierwszych części zdecydowałem się na Bonehoard - z T:DS na Shalebridge Cradle. Ostatecznie stawiam na tą drugą, ale tylko z tego względu, że autorzy bardzo ciekawie połączyli ten wątek fabularny z drugą częścia poprzez Gamall. Pomyśleć sobie, że na podstawie T:DS w Metal Age - Gamall już wtedy knuła plany odnośnie ostatecznego glifa o czym nikt nie miał pojęcia. Po czym przejęcie ciała i wizerunku Lauryl i ostateczne rozwiązanie problemu - kapitalny pomysł
Re: Najlepsza misja....
Z Thief 1-Return to Cathedral
Z Thief 2-Trail of Blood
Uzasadnienia:
-Thief 1-łatwa misja ciekawy wygląd na katedrę, rozkład mapy na poszczególne częsci katedry
-Thief 2-ciekawy pomysł z tą krwią (no i Poganinem).Fajne chodzące atakujące drzewa.Miły kolor bagien.
Z Thief 2-Trail of Blood
Uzasadnienia:
-Thief 1-łatwa misja ciekawy wygląd na katedrę, rozkład mapy na poszczególne częsci katedry
-Thief 2-ciekawy pomysł z tą krwią (no i Poganinem).Fajne chodzące atakujące drzewa.Miły kolor bagien.
Bugi Thiefa 2 v1.07 - http://www.it-he.org/theef2.htm
Opisy przeciwników Garretta - http://www.ttlg.com/dave/forums/history ... mplett.htm
Opisy przeciwników Garretta - http://www.ttlg.com/dave/forums/history ... mplett.htm
Re: Najlepsza misja....
Bob to tybob pisze:Z Thief 1-Return to Cathedral
Z Thief 2-Trail of Blood
Uzasadnienia:
-Thief 1-łatwa misja ciekawy wygląd na katedrę, rozkład mapy na poszczególne częsci katedry
-Thief 2-ciekawy pomysł z tą krwią (no i Poganinem).Fajne chodzące atakujące drzewa.Miły kolor bagien.
Re: Najlepsza misja....
Co chcesz mi przez to przekazać?waldeq pisze:Bob to ty
Re: Najlepsza misja....
Nic, po prostu okazało się dla mnie małą niespodzianką to, że tak szybko wróciłeś (jak ten czas szybko leci). No, to idź i postój na poziomie.bob pisze:Co chcesz mi przez to przekazać?waldeq pisze:Bob to ty